Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że przejście na dietę nie gwarantuje nam pełnego zdrowia, nawet jeśli dokładnie jej pilnujemy i wprowadzamy do naszego życia wszystkie składniki podpowiadane przez naszego dietetyka. Tymczasem na diecie może obniżać nam się nastrój i często powodem nie jest, jak sobie wmawiamy, okres przejściowy, który musimy zaliczyć, a po nim wszystko będzie już z nami w porządku.
Obniżony nastrój na diecie może dopaść każdego. Jego główną, a często jedyną przyczyną jest źle dobrana dieta. Często nawet doświadczeni dietetycy mogą mieć problem z zaproponowaniem czegoś osobom o specyficznych preferencjach żywieniowych, nie mówiąc już o sytuacji, w której sami przygotowujemy sobie cały plan posiłków. Za ich pomocą dostarczamy nowemu organizmowi potrzebnych mu witamin, w tym również tych, które zapewniają nam zastrzyk pozytywnej energii, nie tylko w sensie fizycznym. Wszystkie osoby, które cierpią na obniżony nastrój na diecie, koniecznie powinny się jej przyjrzeć.
To, co jemy, ma ogromny wpływ na nasz nastrój. Często zły humor możemy wyleczyć porządną dawką witamin. Naukowcy skłaniają się dziś nawet do twierdzenia, że zła dieta może być powodem pojawienia się u nas depresji czy innych poważnych problemów z psychiką. Jeśli więc nasza dieta jest raczej uboga i nastawiona tylko i wyłącznie na schudnięcie, może się okazać, że tak naprawdę nam szkodzi. A jeśli nasz umysł nie czuje się dobrze, może się to odbić na naszym ciele. Zła dieta to nie tylko ryzyko, ale wielkie prawdopodobieństwo tego, że osiągniemy dokładnie odwrotny efekt do zamierzonego.
Obniżony nastrój może być też spowodowany brakiem widocznych efektów. Jeśli ustalamy, że będziemy chudnąć po dwa kilogramy tygodniowo, a przez pierwszy miesiąc nie udaje nam się to w ogóle, to nasz humor może automatycznie się zepsuć. Negatywne nastawienie może skutecznie jeszcze mocniej osłabić efekty naszej diety. Dlatego najlepiej jest podejść do niej na spokojnie i bez mocnych oczekiwań. Przede wszystkim postanówmy sobie jej przestrzegać i starać się jak najdłużej w niej wytrwać, a dopiero kiedy upewnimy się, że jest dla nas właściwa, zacznijmy stawiać przed sobą oczekiwania i wymagania.
Dlatego wolę jeść zdrowo przez cały rok, zamiast wprowadzać dietę z ujemnym bilansem kalorycznym przez kilka tygodni, bo słaby nastrój jest nie do zniesienia.