Zaliczane jest do chorób cywilizacyjnych. Obok anoreksji, bulimii i ortoreksji, stoi na jednej półce z zaburzeniami odżywiania. Nadmierne objadanie się, tzw. binge eating to choroba, która polega przede wszystkim na kompulsywnych napadach obżarstwa, podczas których osoba dotknięta tym problemem potrafi zjeść za jednym razem setki, a nawet kilka tysięcy kalorii. W jednym czasie może zjeść na przykład dużą paczkę chipsów, dwa słodkie jogurty, tabliczkę czekoladę, karton ciastek czy ogromną paczkę żelek, do tego dopijając wszystko razem na samym końcu colą.
Binge eating, podobnie jak inne zaburzenia dotyczące jedzenia należy leczyć u lekarza psychiatry farmakoterapią oraz psychoterapią u psychologa. Wpychanie w siebie ogromnej ilości jedzenia nie jest normalne i może prowadzić do wielu powikłań zdrowotnych. Jak przede wszystkim uwolnić się z problemu i dać sobie pomóc, zwłaszcza, gdy nasze zaburzenia odżywienia trwają pewien czas, na przykład kilka tygodni, miesiąc, a nawet więcej niż rok?
Po czym poznać, że jest się chorym na BEG (binge eating disorder)?
1. Każdy posiłek zjadasz nerwowo, szybciej niż inni.
2. Opychasz się często do bólu żołądka.
3. Spożywasz posiłki, mimo tego, że nie jesteś głodna.
4. Często wstydzisz się jedzenia przy innych. Dlatego wolisz jeść w samotności.
5. Po napadzie czujesz doskwierające przez pewien czas poczucie winy.
6. Miewasz epizody obżarstwa, jedząc jednorazowo po kilka tysięcy kalorii.
7. Nie panujesz nad sobą podczas obżarstwa.
8. Podczas jednego epizodu możesz zjeść dosłownie wszystko, co jest pod ręką w kuchni.
9. Twoja waga niestety rośnie.
10. Czujesz bezsilność, bezradność. Miewasz nawet nastroje depresyjne z powodu swojego problemu. Czujesz, że znalazłaś się w sytuacji bez wyjścia. Masz wszystkiego dosyć.
Jeśli większość, a właściwiej druga połowa odpowiedzi jest twierdząca, warto wybrać się do specjalisty, który zaleci właściwą terapię. Na własną rękę możesz tylko zahamować powstawanie epizodów obżarstwa. Pamiętaj, że na BED potrzebne są na pewno leki od psychiatry oraz psychoterapia.
Co mogę zrobić samodzielnie, by załagodzić napady obżarstwa?
Na pewno zanim dojdzie do kolejnego epizodu, zajmij się czymś. Idź na spacer, pobiegaj, pobaw się z psem, napisz wiersz. Prowadź swój własny dzienniczek uczuć. Notuj w nim, co się dzieje przed, w trakcie i po napadzie. Co czujesz, co się stało, jakie temu wszystkiemu towarzyszyły emocje, co konkretnie robiłaś, a może czego nie robiłaś? Czy coś cię zdenerwowało, a może wręcz przeciwnie? Czy czułaś się zmęczona, a może właśnie znudzona? Często powodem napadów jest szybkie tempo życia, stres, oraz kultura szczupłej sylwetki. Binge eating dotyka coraz więcej osób. To choroba, która wzięła się jeszcze z dzieciństwa, kiedy to tłumiliśmy w sobie emocje. Wycisz się trochę, pomedytuj każdego dnia. Znajdź chwilę co dziennie na pół godziny dla siebie. Włącz relaksacyjną muzykę, uspokój się i poleż chwilę. Zacznij praktykować jogę, albo gimnastykę. Odpowiednio się wysypiaj. Wyeliminuj przede wszystkim stres ze swojego życia.
Co jest charakterystyczne przy nadmiernym objadaniu?
Wszystkim towarzyszy poczucie winy po napadzie. Do tego dochodzi bardzo duża utrata poczucia własnej wartości oraz wstyd, który narastając, może powodować stany depresyjne. Jednorazowe epizody objadania nie trwają długo, bo od pół do godziny, ale są też częste. Podczas epizodów, osoba chora je albo to, co lubi, albo to, co „popadnie”. Zaś takie jedzenie w nadmiarze nie wynika z głodu, ale z wewnętrznego przymusu zjedzenie czegokolwiek. Epizody są zawsze odbywane w samotności.
Jak dać sobie pomóc?
Wybierz się do psychiatry i zapisz się koniecznie na terapię do psychologa. Psychiatra ustawi odpowiednie leki, po których możliwe, że napady znikną. W trakcie sesji u specjalisty dowiesz się, co tak naprawdę powodowało twoje epizody obżarstwa. Nauczysz sobie także radzić z nimi. Nie wstydź się i poproś o pomoc. Zwłaszcza, gdy objawy utrzymują się długo, a ty już sobie z tym wszystkim nie radzisz.
Podsumowanie
Binge eating, jak każde zaburzenie odżywiania wymaga podjęcia odpowiednich kroków w celu wyleczenia choroby. W domu możesz prowadzić dzienniczek uczuć, starać się zjadać normalne posiłki, nie głodzić się ani nie jeść w nadmiarze. Powinnaś skorzystać z porady psychodietetyka, psychiatry oraz psychologa. Stosując zdrową dietę razem z leczeniem farmakologicznym, oraz chodząc do psychologa, wrócisz do zdrowia, a napady objadania się na pewno znikną.
Swojego czasu jadłem śniadanie i następnie jeden wielki posiłek w ciągu dnia. Po czasie doszedłem do wniosku, że prowadziło to do objadania i organizm chciał jak najwięcej pokarmu, żeby zachować „na później”